Widzenie z osadzonym
W zakładach karnych i aresztach śledczych osadzani są najczęściej mężczyźni, a na widzenia z nimi – przychodzą zazwyczaj kobiety – ich żony, partnerki, siostry i matki.
To również one dbają, by osadzony (skazany lub tymczasowo aresztowany) miał odpowiednie obuwie na zimę, a krótkie spodenki na upalne lato. I dla nich właśnie przygotowaliśmy dziś garść niezbędnych i sprawdzonych informacji, ułatwiających poruszanie się w świecie za murami. Opowiemy Wam o zasadach, którymi musicie kierować się chcą zobaczyć skazanego na tzw. widzeniu.
Zacznijmy od skazanych, bo to największa grupa osadzonych.
Widzenie z nim może trwać do 60. minut, a w przypadku, gdy skazany korzysta z nagrody, także do 90 minut, lub – również nagrodowo – do 120 minut. Skazany może również uzyskać osobną zgodę na połączenie dwóch widzeń – wtedy jedno trwa 120 minut., jednakże tym samym, skazany wykorzysta miesięczny limit widzeń.
Skazany osadzony w zakładzie typu półotwartego ma do wykorzystania w zakresie podstawowym trzy widzenia, każde po 60 minut. Również może łączyć widzenia i starać się uzyskać nagrodę w postaci dodatkowego.
Widzenie z osobą poniżej 15. roku życia może być skazanemu udzielone wyłącznie, jeżeli małoletni będzie podczas spotkania pod opieką pełnoletniego opiekuna prawnego dziecka.
Tymczasowo aresztowany korzysta miesięcznie, przynajmniej, z jednego, gwarantowanego, widzenia trwającego 60 minut, pod warunkiem jednakże, że osoba chcąca odwiedzić aresztowanego uprzednio uzyska zgodę organu prowadzącego sprawę (Policji / Prokuratury lub Sądu). Tymczasowo aresztowany może oczywiście uzyskać ulgę za np. dobre sprawowanie, w postaci dodatkowego widzenia w wymiarze 30. lub 60. minut.
Wchodząc na widzenie, pamiętaj, wszystko oprócz pieniędzy, musisz zostawić w szafce depozytowe. Nie bój się, Twoja własność, jest tam bezpieczna. Odbierzesz ją zaraz po widzeniu. Oczywiście możesz wziąć ze sobą jedno, dwa pisma urzędowe związane z osadzonym, ale pamiętaj, że Funkcjonariusz ma prawo je przeczytać lub odmówić wniesienia, jeżeli wiązałoby się to z nadmiarem poświęconego czasu. Przecież wiesz – na widzeniu nie jesteś sama. Są też inne rodziny, które chciałyby zobaczyć swoich bliskich. Warto więc zawsze zastanowić się, czy nie lepiej aby osadzony uzyskał zgodę Dyrektora na taki dokument, niż mieć potem problem z jego wniesieniem, czy co gorsza – stwarzać problem innym odwiedzającym.
I na koniec jedno słowo o dzieciach na widzeniu. Są bardzo ważne dla osadzonych. To nie ulega wątpliwości. Warto jednak sobie uzmysłowić, że nasze dzieci są wszystkim dla nas rodziców, nie dla innych zgromadzonych na sali widzeń osób.
Jeszcze słowo o ubiorze. Musi być odpowiedni do miejsca i biorących pod uwagę innych osadzonych, ich rodziny, szczególnie dzieci. A zatem nie może być wyzywający, ani obraźliwy dla innych.
I sprawa ostatnia. Pamiętaj, że wchodząc na widzenie musisz być trzeźwa, to znaczy Funkcjonariusz nie może od Ciebie poczuć alkoholu, nawet, gdyby to była lampka dobrego wina wypita godzinę wcześniej.
Spot sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach Rządowego Programu Wspierania Rozwoju Organizacji Poradniczych na lata 2022 – 2033.