Jak dożyć swobodnej emerytury?



Każdy z nas marzy o spokojnej, dostatniej emeryturze. Chcemy mieć czas dla siebie, dla rodziny, spełniać marzenia, podróżować… Ale czy na pewno będziemy mogli sobie na to pozwolić?

Wielu Polaków nie zastanawia się nad emeryturą, odkładając ten temat na później. To błąd. Wysokość Twojej przyszłej emerytury zależy od tego, co zrobisz już dziś, dlatego warto dobrze się przygotować.

Jak działa system emerytalny w Polsce? 

Twoja emerytura będzie pochodzić z trzech różnych źródeł. Pierwsze to Zakład Ubezpieczeń Społecznych – ZUS. Każdego miesiąca pracując, odprowadzasz składki, które trafiają do wspólnego funduszu. Ale te pieniądze nie czekają na Ciebie na osobnym koncie. Są wypłacane obecnym emerytom. A Twoja przyszła emerytura będzie zależeć od tego, ile składek uzbierasz i jak długo będziesz pracować.

Jednak eksperci ostrzegają – emerytura z ZUS może być niska. Dlatego warto sięgnąć po dodatkowe rozwiązania.

Drugi filar to Pracownicze Plany Kapitałowe – PPK. To dobrowolny program oszczędzania, w którym bierzesz udział razem z pracodawcą i państwem. Ty odkładasz część wynagrodzenia, Twój pracodawca dodaje drugie tyle, a państwo dorzuca swoją część. Dzięki temu Twoje oszczędności rosną szybciej.

Trzeci filar to Twoje indywidualne oszczędności – czyli Indywidualne Konto Emerytalne, w skrócie IKE, oraz Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego, czyli IKZE. To dobrowolne programy, które dają Ci dodatkowe ulgi podatkowe i pozwalają odkładać pieniądze na przyszłość, tak jak chcesz.

Co możesz zrobić już teraz?

Po pierwsze – zacznij oszczędzać jak najwcześniej. Nie musisz odkładać dużych sum. Ważna jest regularność. Nawet niewielkie kwoty, wpłacane co miesiąc, z czasem dają ogromne efekty.

Po drugie – wykorzystaj wszystkie dostępne narzędzia. Sprawdź, czy Twoja firma oferuje PPK. Jeśli tak – warto wziąć w nim udział, bo to dodatkowe pieniądze, których nie dostaniesz w żaden inny sposób.

Po trzecie – otwórz IKE lub IKZE. To świetne sposoby na oszczędzanie i jednoczesne korzystanie z ulg podatkowych. Co roku możesz odliczyć wpłaty na IKZE od podatku, dzięki czemu oszczędzasz podwójnie.

I po czwarte – monitoruj swoje oszczędności. Co jakiś czas sprawdzaj, ile już udało Ci się zgromadzić. Możesz skorzystać z dostępnych kalkulatorów emerytalnych, by zobaczyć, jaką emeryturę będziesz mieć, jeśli zaczniesz oszczędzać teraz.

Warto również być na bieżąco z planowanymi zmianami w systemie emerytalnym. Od 1 marca 2025 roku emerytury i renty zostaną zwaloryzowane o 5,5%, co oznacza wzrost świadczeń dla milionów seniorów. Dodatkowo, w 2025 roku ponownie zostaną wypłacone trzynasta i czternasta emerytura, każda w wysokości minimalnej emerytury, która po waloryzacji wyniesie 1884,61 zł brutto, co stanowi podwyżkę o 103,65 zł. To dobra wiadomość dla wielu seniorów, ale eksperci ostrzegają – te dodatkowe środki pomagają doraźnie, ale nie rozwiązują problemu niskich podstawowych świadczeń w przyszłości.

Pamiętaj – jeśli nie zadbasz o swoją przyszłość, nikt nie zrobi tego za Ciebie. Społeczeństwo w Polsce się starzeje w związku z czym coraz mniej osób pracujących przypada na jednego emeryta. W praktyce oznacza to, że w przyszłości świadczenia z ZUS mogą być coraz niższe w stosunku do zarobków. Już dziś przeciętna emerytura to około 50% ostatniego wynagrodzenia. Ale prognozy na kolejne lata wskazują, że ta relacja może spadać, nawet do 30-40%.

Co to oznacza? Jeśli dziś zarabiasz 6 tysięcy złotych, a przechodząc na emeryturę, otrzymasz tylko 2,5 tysiąca – czy to wystarczy na utrzymanie i realizację marzeń?

Czy rząd planuje zmiany w systemie emerytalnym?

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej rozważa zmianę zasad waloryzacji emerytur. Miałaby ona uwzględniać nie tylko inflację, ale także realny wzrost wynagrodzeń, co mogłoby poprawić sytuację przyszłych emerytów.

Dyskutuje się także o podniesieniu wieku emerytalnego – ale jest to temat budzący wiele emocji. Wydłużenie aktywności zawodowej mogłoby zwiększyć wysokość emerytur, ale jednocześnie wymagałoby reform na rynku pracy.

Przyszłość emerytur w Polsce to wyzwanie i już dziś wiemy, że nie możemy polegać wyłącznie na państwowym systemie emerytalnym.