Czym jest wtórna wiktymizacja?
Gdy bliskie nam osoby padają ofiarą przestępstwa lub innego traumatycznego przeżycia, często nie wiemy, co powiedzieć ani jak się zachować. Możemy mieć obawy, że nasze wsparcie będzie niewystarczające, albo że nie poradzimy sobie z cierpieniem osoby, którą kochamy. To naturalne, że w takich sytuacjach doświadczamy różnych silnych emocji: lęku, złości, bezsilności, a nawet poczucia winy. Ważne jest jednak, abyśmy zdawali sobie sprawę, że nasze reakcje i sposób, w jaki okazujemy wsparcie ma ogromny wpływ na to, czy osoba. która przetrwała trudne wydarzenie poczuje się zrozumiana i bezpieczna, czy wręcz przeciwnie. Poprzez komentarze, pytania, a nawet milczenie możemy — nieświadomie — pogłębiać ból, czyli prowadzić do tzw. wtórnej wiktymizacji ofiary.
Czym jest wtórna wiktymizacja?
Wtórna wiktymizacja ma miejsce wtedy, gdy osoba, która doświadczyła traumatycznego zdarzenia — niezależnie, czy była to przemoc seksualna, inne uszkodzenie ciała lub utrata kosztowności — staje się ofiarą ponownie, tym razem przez reakcje społeczne na to, co jej się przydarzyło. Może to wynikać z braku zrozumienia, niedowierzania, ciekawości, bagatelizowania problemu, a nawet obwiniania cierpiącej osoby. Dla przykładu: wyobraźmy sobie sytuację, w której ktoś doświadczył przemocy i zwraca się do rodziny po wsparcie, ale zamiast uważnego wysłuchania, słyszy pytania takie, jak: „Dlaczego tam poszłaś?” albo „Czy nie zauważyłaś wcześniej, że coś jest z nim nie tak?” ,,Dlaczego odeszłaś dopiero teraz?”.
Choć takie pytania mogą wynikać z potrzeby znalezienia sensu lub próby zrozumienia sytuacji, to służą wyłącznie pytającemu. Dla osoby po trudnym przeżyciu zwykle brzmią jak oskarżenie i pogłębiają jej poczucie wstydu, winy oraz osamotnienia. Co więcej: przenoszenie części winy za działania osoby stosującej przemoc na tę, która jej doświadcza, może spowalniać proces wychodzenia z dysfunkcyjnej relacji.
Z badań wynika, że doświadczenie wtórnej wiktymizacji jest bardziej bolesne niż samo przestępstwo. Jest to związane z poczuciem zagrożenia, nieuzasadnionej krzywdy, alienacji społecznej oraz presją ze strony społeczeństwa. Gdy pokrzywdzona przemocą seksualną kobieta nie otrzymuje pomocy od otoczenia, zaczyna winić siebie i przyjmuje rolę ofiary. Taki brak wsparcia nie tylko pogłębia jej cierpienie, ale prowadzi do dalszego znoszenia przemocy seksualnej z powodu bezsilności, utraty wiary w możliwość uzyskania pomocy oraz przymusu powtarzania traumatycznych wzorców.
Nieświadome działania, które mogą szkodzić
Wtórna wiktymizacja może wystąpić także wtedy, gdy nasze działania są oparte na przekonaniu, że naprawdę pomagamy. Na przykład, że zachęcamy osobę do opowiadania o traumatycznym wydarzeniu, zadajemy szczegółowe pytania dotyczące incydentu lub sprawcy przestępstwa, sądząc, że „wygadanie się” przyniesie ulgę. Jeśli jednak osoba nie jest gotowa na takie rozmowy lub czuje się do nich zmuszana, nasze działania mogą stać się źródłem dodatkowego bólu. Jak więc możemy naprawdę pomóc bliskim, zamiast nieświadomie szkodzić?
Jak skutecznie wspierać osobę po trudnym doświadczeniu
Czasami najważniejsze, co możemy zrobić, to po prostu słuchać — bez oceniania, porównywania, bagatelizowania, przerywania czy doradzania. Należy zwracać szczególną uwagę na wyrażanie opinii oraz unikać sugerowania, że osoba pokrzywdzona jest w jakikolwiek sposób odpowiedzialna za doznaną krzywdę. Dotyczy to zarówno bezpośrednich komentarzy, jak i subtelnych sygnałów komunikacji niewerbalnej, ponieważ takie zachowania również mogą przyczynić się do wtórnej wiktymizacji. Zamiast tego, warto stosować pozytywne komunikaty, które wspierają i dają poczucie bezpieczeństwa. Na przykład: „Jestem tutaj dla ciebie, gdybyś chciała porozmawiać.” „Nie musisz teraz o tym mówić, jeśli nie jesteś gotowa.” — takie komunikaty dają przestrzeń na rozmowę bez presji, respektują granice emocjonalne i pokazują, że uczucia są ważne; Pomocna może okazać się także akceptacja emocji osoby pokrzywdzonej przestępstwem – takich, jak smutek czy złość – oraz zapewnienie, że są one naturalną odpowiedzią na trudne zdarzenie – „Cokolwiek teraz czujesz, jest w porządku.”
Praktyczne wsparcie i dbanie o siebie
Oferowanie praktycznej pomocy, takiej jak wsparcie w codziennych obowiązkach (np. zakupy, sprzątanie) czy towarzyszenie osobie pokrzywdzonej w zmaganiach instytucjonalnych (np. składanie zeznań, kontakt z organami ścigania), może być niezwykle cenne. Warto także pomóc w znalezieniu informacji na temat dostępnych form wsparcia, takich jak terapia, grupy wsparcia czy porady prawne, szczególnie gdy osoba pokrzywdzona jest zbyt przytłoczona, by zająć się tym samodzielnie. Świadomość swoich praw oraz procedur obowiązujących w toku postępowania karnego może znacząco zmniejszyć ryzyko wtórnej wiktymizacji. Pamiętajmy, aby wszelkie wsparcie było dostosowane do potrzeb.